YouTube

YouTube spowalnia przeglądarki z adblockiem

YouTube podejmuje działania, które skutkować mają zniechęceniem użytkowników do blokowania reklam w swoich przeglądarkach internetowych i zwiększeniem ilość subskrypcji YouTube Premium.

Użytkownicy portalu Reddit zauważyli, że użytkowanie YouTube staje się powoli udręką. Działa on powoli, filmiki buforują się długo, a cała witryna sprawia wrażenie ospanej i opóźnionej. Szybko okazało się, że dezaktywowanie blokerów reklam działa jak dotknięcie magicznej różdżki – wszystko wraca wtedy do normy.

Jak się okazuje, YouTube zaczął ostatnio spowalniać całą swoją stronę internetową w sytuacji, gdy użytkownik korzysta z wtyczek do przeglądarek, które blokują reklamy. Niestety jedynym rozwiązaniem jest wyłączenie adblocka lub opłacenie wersji premium, której ceny zostały niedawno podniesione. To już 25.99 zł dla użytkowników indywidualnych, 13.99 zł dla studentów i 46,99 zł dla pakietu rodzinnego.

Dodatki blokujące reklamy są od wielu lat bardzo popularne w Internecie. To oprogramowanie, które stało się niemal podstawą dla osób surfujących w sieci. Wynika to także po części z tego, że wiele witryn przekracza granice dobrego smaku i dosłownie zasypuje użytkowników bannerami reklamowymi.

Jednak zdaniem Google, unikanie reklam pojawiających się w YouTube jest naruszeniem warunków korzystania z tej usługi. Reklamy są oczywiście ogromnym źródłem dochodu przede wszystkim dla serwisu, ale i dla twórców treści. Gigant z Mountain View uważa, że jedynym legalnym sposobem na ominięcie reklam jest zakup premium.

Osobiście przetestowałem wspomnianą w tym wpisie teorię i rzeczywiście jest ona prawdziwa. YouTube działa po prostu źle, gdy przeglądarka posiada aktywny plugin blokujący reklamy. Filmy ładują się zauważalnie dłużej, podgląd danego fragmentu nie ładuje się poprawnie, a także są problemy z uruchomieniem trybu kinowego i pełnoekranowego.

Metody stosowane przez YouTube są kontrowersyjne. Stawiają użytkowników przed jednoznacznym wyborem: albo płacisz za YouTube Premium, albo zostajesz zasypany reklamami. A ich liczba staje się nieprzyzwoicie duża – seans materiału video o długości 10 minut może zostać przerwany nawet 2 – 3 razy. Co o tym sądzicie?

Źródło: Reddit, 9to5google.com.

Podobne posty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *